© Bebio 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
czwartek, 12:53
Chodzi mi o te naturalne. Czy faktycznie jest jakaś poprawa w łagodzeniu stresu i polepszeniu samopoczucia?
czwartek, 14:27
A przecież taka niby zdrowa jesteś, a pytanie o olejek się pojawił, tylko się nie rzucaj jak mucha w smole znowu, bo zdrówka szkoda i od razu wyprzedzę twój atak, to jest forum, ty pytasz ja odpowiadam:) Olejki eteryczne tak samo jak dobrej jakości rumianek relaksują i mogą mieć korzystne właściwości dla zdrowia, jeżeli zaniepokoiłaś się swoim stanem zdrowia to najlepiej zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, nie dziękuj.
czwartek, 14:29
Znasz Klaudynę Hebdę?
Ma taką mieszankę medytacyjną, bardzo lubię, kupuję też czasem Lekki Oddech i miszankę na migrenę.
czwartek, 14:35
A przecież taka niby zdrowa jesteś, a pytanie o olejek się pojawił, tylko się nie rzucaj jak mucha w smole znowu, bo zdrówka szkoda i od razu wyprzedzę twój atak, to jest forum, ty pytasz ja odpowiadam:) Olejki eteryczne tak samo jak dobrej jakości rumianek relaksują i mogą mieć korzystne właściwości dla zdrowia, jeżeli zaniepokoiłaś się swoim stanem zdrowia to najlepiej zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, nie dziękuj.
Ja bym się zastanowiła dlaczego autorka tak Cię uruchamia bo to aż rzuca się w oczy już serio.
Mi bardzo pomagają np. na katar wspomagająco, na nastrój, nawet nie to, że że złego w dobry ale jak sobie przypomnę żeby użyć dla przyjemności to duża frajda i relaks, bardzo duży w moim przypadku.
Edytowany przez eMalutka czwartek, 14:38
czwartek, 14:36
Znasz Klaudynę Hebdę?
Ma taką mieszankę medytacyjną, bardzo lubię, kupuję też czasem Lekki Oddech i miszankę na migrenę.
Mam przed sobą tą stronę :D Właśnie szukam czegoś na migreny, polecany jest lawendowy, ale brak na stronie. Jaka nazwa tej na migreny?
czwartek, 14:43
A przecież taka niby zdrowa jesteś, a pytanie o olejek się pojawił, tylko się nie rzucaj jak mucha w smole znowu, bo zdrówka szkoda i od razu wyprzedzę twój atak, to jest forum, ty pytasz ja odpowiadam:) Olejki eteryczne tak samo jak dobrej jakości rumianek relaksują i mogą mieć korzystne właściwości dla zdrowia, jeżeli zaniepokoiłaś się swoim stanem zdrowia to najlepiej zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, nie dziękuj.
Ja bym się zastanowiła dlaczego autorka tak Cię uruchamia bo to aż rzuca się w oczy już serio.
Mi bardzo pomagają np. na katar wspomagająco, na nastrój, nawet nie to, że że złego w dobry ale jak sobie przypomnę żeby użyć dla przyjemności to duża frajda i relaks, bardzo duży w moim przypadku.
Kolega w związku z migrenami mi polecił, ale jak tak teraz patrzę i czytam to one są na różne rzeczy i tak sobie myślę, że skoro palę i tak świeczki zapachowe to byłaby to lepsza opcja, może z efektem zdrowotnym. Faktycznie czujesz działanie tych olejków? A już doczytałam.
No Udziszce coś dolega ewidentnie.
Edytowany przez ImCliche czwartek, 14:46
czwartek, 18:21
Na mnie żadne takie cuda nie działają bo za bardzo mnie jarają 😉 A relaksujący spacer jeszcze pogłębia problem bo wracam bardziej podekscytowana niż przed spacerem. Za dużo bodźców 😉. Za to tabletka hydroksyzyny na dobranoc zwala mnie z nóg i zasypiam w 10 minut. Biorę rzadko, ale jak już to polecam na wyciszenie pr,ed snem.
czwartek, 18:57
Na mnie żadne takie cuda nie działają bo za bardzo mnie jarają ? A relaksujący spacer jeszcze pogłębia problem bo wracam bardziej podekscytowana niż przed spacerem. Za dużo bodźców ?. Za to tabletka hydroksyzyny na dobranoc zwala mnie z nóg i zasypiam w 10 minut. Biorę rzadko, ale jak już to polecam na wyciszenie pr,ed snem.
Ja nie mam problemów ze snem. Jak Cię pobudzają to są przecież są jakieś wyciszające i kojące. Ja się nie nadaje do życia następnego dnia po hydroksyzynie.
czwartek, 19:46
Na mnie żadne takie cuda nie działają bo za bardzo mnie jarają ? A relaksujący spacer jeszcze pogłębia problem bo wracam bardziej podekscytowana niż przed spacerem. Za dużo bodźców ?. Za to tabletka hydroksyzyny na dobranoc zwala mnie z nóg i zasypiam w 10 minut. Biorę rzadko, ale jak już to polecam na wyciszenie pr,ed snem.
Ja nie mam problemów ze snem. Jak Cię pobudzają to są przecież są jakieś wyciszające i kojące. Ja się nie nadaje do życia następnego dnia po hydroksyzynie.
A to ciekawe,ja biorę hydroksyzynę rano i funkcjonuję zupełnie normalnie.
czwartek, 19:59
Na mnie żadne takie cuda nie działają bo za bardzo mnie jarają ? A relaksujący spacer jeszcze pogłębia problem bo wracam bardziej podekscytowana niż przed spacerem. Za dużo bodźców ?. Za to tabletka hydroksyzyny na dobranoc zwala mnie z nóg i zasypiam w 10 minut. Biorę rzadko, ale jak już to polecam na wyciszenie pr,ed snem.
Ja nie mam problemów ze snem. Jak Cię pobudzają to są przecież są jakieś wyciszające i kojące. Ja się nie nadaje do życia następnego dnia po hydroksyzynie.
A to ciekawe,ja biorę hydroksyzynę rano i funkcjonuję zupełnie normalnie.
Wszystko zależy od organizmu. Rano to w ogóle u mnie wykluczone, czasem brałam 5mg wieczorem, bo mam takie tabletki 10mg, po 10tce to następnego dnia się pół dnia nie nadaje do życia.
